cała prawda o pszenicy

 To co wysyłamy do innych,

wraca do nas jak echo.

 fot.: https://www.google.pl/search?q=pszenica&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=_XhcVeD1D6X6ywPZsIGIDw&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1006&bih=588#imgrc=_

 Pragnę podzielić się z wami e-mailem, który otrzymałam od Katarzyny Gurbackiej - to dyplomowany dietetyk i promotor zdrowego odżywiania. Pani Katarzyna  otwiera oczy na pszenicę, która pszenicą jest tylko z nazwy,  to twór laboratoriów genetycznych, niczym nie przypomina tej prawdziwej.

Cytuję:

 Czy wiesz, że ta roślina (którą jesz pewnie codziennie) uszkadza komórki, zakłóca reakcję naszego ciała na cukier przez co zwiększa ryzyko cukrzycy, przyspiesza tycie, powoduje zawały serca, szybciej się starzejemy, także nasze organy: wątroba, serce, nerki…
 Zawiera zawiera 2 groźne dla człowieka składniki:

-gliadynę, białko, które nasz organizm rozkłada na egzorfiny. Jak wykazały badania, są one związkami morfinopodobnymi i działają jak narkotyki. To one nasilają apetyt, wywołują napady głodu. To one są winne temu, że spożywamy codziennie nawet o 400 kalorii więcej!  Osoby, które przestały jeść produkty z pszenicy, schudły średnio od 11,8 do 12,5 kg w ciągu 6 miesięcy.

 -aglutyninę, to niezwykle toksycznym gen, który ma siać śmierć wszystkim larwom i grzybom niszczącym plony. Jednak znajduje się też w tej roślinie, którą jemy codziennie. Wzmacnia wpływ insuliny na komórki tłuszczowe ( przez co łatwo nam utyć), wywołuje reumatoidalne zapalenie stawów, powoduje nieszczelność jelit, może je też uszkodzić.

Większość z nas jest karmiona tą rośliną od dzieciństwa. Stąd już w wieku 20, 30, 40, 50+ lat pojawia się wiele kłopotów ze zdrowiem, a nawet poważnych chorób jak choroby serca, zawały, egzema, RZS, refluks, cukrzyca, choroby tarczycy i wiele innych przykrych dolegliwości wymagających drogiego leczenia. 

fot.:  https://www.google.pl/search?q=pszenica&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=_XhcVeD1D6X6ywPZsIGIDw&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1006&bih=588#imgrc=_ 

 Dalszy ciąg znajdziesz na stronie:

 http://gurbacka.pl/sklep/pysznosci-bez-pszenicy/?utm_campaign=dp_porady&utm_content=Ro%C5%9Blina%2C+kt%C3%B3ra+mo%C5%BCe+zrujnowa%C4%87+Ci+zdrowie+%28nie+jedz+jej+i+nie+dawaj+swoim+dzieciom+i+wnukom%29&utm_medium=dp_porady&utm_source=getresponse&utm_term=Ro%C5%9Blina%2C+kt%C3%B3ra+mo%C5%BCe+zrujnowa%C4%87+Ci+zdrowie+%28nie+jedz+jej+i+nie+dawaj+swoim+dzieciom+i+wnukom%29

Mam nadzieję, że artykuł wzbudził zainteresowanie.

Serdecznie pozdrawiam

Irena

wyzwanie u Danutki

Przyjrzyj bawiącym się dzieciom

i wyobraź sobie,

że jesteś jednym z nich

i bawisz się razem  z nimi. 

Jak się teraz czujesz?

 Bardzo spodobała mi się zabawa w kolory u Danutki. 

 http://danutka38.blogspot.com/2015/05/cykliczne-kolorki-u-danutki-maj.html

W tym miesiącu wybrała kolor ecri. Bardzo mi podpasował, bo właśnie zrobiłam karteczkę komunijną w tym kolorze.

Tu karteczka z perspektywy, jest to  kolor  ecri złoty, trudny do uchwycenia moim aparatem.

Danutka pyta:
Jakie widzisz plusy i minusy  zabawy kolorystycznej i co byś w niej zmienił/ła?
 Zabawa bardzo mi się podoba. Jest okazja poznać nowe osoby i ich piękne prace. Niektóre zaskakują mnie swoimi pomysłami, choć już wiele widziałam. Biorę dopiero drugi raz udział
 i trudno mi powiedzieć co zmieniłabym. Do tej pory widzę tylko plusy. Jeśli będę miała uwagi,
 na pewno napiszę.
Teraz o upodobaniach do tego koloru.
 W tym kolorze nie jest mi  do twarzy. Może być spódnica, ale na pewno nic przy twarzy, wyglądam koszmarnie. Nie należy on do moich ulubionych kolorów, choć są sytuacje, gdy jest niezbędny. Szyjąc lalki nie wyobrażam sobie innego ciałka jak ecri. Podsumowując, kolor jest ładny lecz nie na mnie i nie w moim mieszkaniu.  Nie do końca gra on w mojej duszy.

Serdecznie pozdrawiam osoby zaglądające na bloga.

szydełko w roli głównej

Nie myl jakości z ilością.

To, że pracujesz 

po dwanaście godzin na dobę,

nie oznacza, że pracujesz dobrze.

Czy możesz coś zmienić,

by nie pracować tak długo? 

                                                                              

                                                           "Pozytywnik czyli dobre myśli w roli głównej"

 Znalazłam w sieci wzory kołnierzyków, proste w wykonaniu i niezwykle szykowne. Oto jeden

 z przykładów.

http://manualni.pl/koronkowe-kolnierzyki-na-szydelku/

  Poniżej wzory pięknych koronek. Ja takie doszywam sobie do lnianych spódnic. Oryginalne, niepowtarzalne, niektóre mają po 10 lat i im starsze, tym ładniejsze. Len ma to do siebie, że im więcej razy prany, tym ładniejszy.  

Zamiast obleśnej chińszczyzny.

 Są tam też piękne serwety.

 http://miriacrochesepinturas.blogspot.com 

Wzory na szydełko - ostatnio bardzo na topie

 Znajdziesz tutaj jeszcze wiele innych pomysłów:

http://stylowi.pl/murronia/337829/wzory-szydelkowe  

Z kolei w Kurze Domowej szydełkowe i nie tylko rozmaitości. Np. torebka z kwadratów.

 http://kuradomowa.com/zrobtosama/index_szydelkiem.html

Miłego buszowania po sieci i kreatywnych pomysłów.

Irena