piątek, 19 grudnia 2014

moje miasto nocą

Szczęście 
nie stoi na półce w sklepie,
nie powstaje w pracowni krawieckiej,
ani nie pojawia się
jak za dotknięciem
czarodziejskiej różdżki.

Moje miasto - Legnica - jest coraz piękniejsze. 
Zrobiłam sobie wieczorny spacer i zachwyciłam się. Miasto jak z bajki.
Uwieczniłam je na fotkach.
Wystrojone świątecznie oczekuje Bożego Narodzenia.
Na wszystkich latarniach zawisły korony.
W centrum miasta ulokował się wielkich rozmiarów paw z rozpostartym świetlistym ogonem.
Latarnie zdobią wiedeńskie żyrandole.
 
 
Rynek zdobi dziesięciometrowa choinka o nowoczesnym wystroju.
 
Na spacerujących oczekuje przybyła do nas z wizytą strojna i dostojna dama, nazwana świetlistą Gracją. Po sezonie Gracja powróci do Wilanowa.
 
 
Na ulicy Najświętszej Marii Panny zaprojektowano i wykonano specjalnie dla Legnicy prototypy kwiatów lotosu. Taką symbolikę ma też powyższa fontanna.
 
 
Filipek został przyodziany w szatę Mikołaja.
 
 
 Przed Galerią Piastów też kolorowo.
 
Ogromna na kilka pięter choinka na rondzie na osiedlu Piekary.
 
Tu przechodzimy przez wnętrze "bombki szczęścia". Obecność w bombce ma zagwarantować zdrowie, dostatek i miłość na przyszły rok.
Tak wygląda bombka wewnątrz.
 
Jeszcze raz ulica Najświętszej Marii Panny.
Świetlistą dekorację ma fontanna Neptuna.
 
 
Gwiazda wkrótce wskaże drogę do stajenki.
Aż chce się wyjść z domu o zmierzchu.
Okazało się, że Legnica brała udział w konkursie i wygrała.
Legnica została wybrana najpiękniej oświetlonym miastem Dolnego Śląska! Wygraliśmy regionalny etap konkursu "Świeć się" na najpiękniejszą iluminację świąteczną. Dziękuję wszystkim, którzy oddali głosy na Legnicę. Teraz przed nami rywalizacja ogólnopolska. - powiedział prezydent miasta. 

http://www.gazetawroclawska.pl/plebiscyt/wyniki/wybralismy-najpiekniej-oswietlone-na-swieta-miasto-w-woj-dolnoslaskim,24989,t,id.html 

wtorek, 9 grudnia 2014

bombki

Jeśli istnieje
choćby jeden człowiek na świecie,
który osiągnął to, do czego dążysz,
to znaczy, że ty też możesz to osiągnąć.

Oj, nazwijałam się, nazwijałam. 
Bombki są duże, mają około 10 cm średnicy.


 Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Irena

niedziela, 23 listopada 2014

ptaszki na każde święta

Życie jest zbyt krótkie na roztrząsanie spraw mało istotnych.
Uwolnij się od nich
i chwytaj życie pełnymi garściami.

Dzisiaj ptaszki na każdą okazję. Znajdziesz je w ostatnim numerze Weny ( XI - XII 2014 r.).
Jest to oczywiście mój pomysł i moje wykonanie.
Życzę udanej zabawy.
 Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Irena

sobota, 15 listopada 2014

aukcja charytatywna

Tylko szczęśliwy człowiek może sprawić,
by inny czuli się szczęśliwi.
Dążenie do bycia szczęśliwym
to nie samolubstwo,
ale właściwa postawa społeczna.

W piątek 14 listopada w legnickiej kawiarni Ratuszowa odbyła się  VI charytatywna aukcja dla legnickiej "Persony."  Jest to Stowarzyszenie na rzecz Dzieci i Osób z Upośledzeniem Umysłowym i Ruchowym. "Persona"  obecnie opiekuje się 36 osobami.
  Do licytacji wystawiono dzieła sztuki pochodzące z wystaw, jakie odbywały się w legnickich galeriach oraz od licznej grupy darczyńców.  Goście Ratuszowej oprócz obrazów malowanych różnymi technikami mogli nabyć m.in. oryginalne bombki w kształcie serca czy rękodzieło.
  Podarowałam lalkę Anię,
 


 Zdjęcia pobrałam ze stron:
   Podczas aukcji zbierano środki m.in. na zorganizowanie dla podopiecznych hydroterapii.  Wylicytowano ponad 13 tysięcy złotych,  potrzeby wciąż są wielkie. 
 Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Irena

czwartek, 13 listopada 2014

chórek anielski

Spróbuj dziś oderwać się od codzienności.
W wyobraźni
przenieś się do pięknego miejsca,
gdzie śpiewają ptaki, szumią fale,
łagodny wiatr pieści korony drzew. 
Jak się czujesz ?

Przedstawiam uroczą gromadkę aniołków. 
 

 I wszystkie razem.
Dziękuję za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam serdecznie - Irena

niedziela, 28 września 2014

migawki z urlopu

12 pięknych i słonecznych dni spędziliśmy z mężem w Rewalu. Jest to urokliwa wieś nastawiona na turystykę. Ośrodki ładniejsze od siebie. Właściciele i władze  robią co mogą, aby przyciągnąć wczasowiczów. Jest czyściutko, dużo zieleni, kilka romantycznych zakątków.
Wszędzie pełno pięknych klombów.
 
 
Ciuchcią zwiedziliśmy pobliskie miejscowości.
Pustkowo - replika krzyża z Giewontu, ma łączyć wiernych od Giewontu do Bałtyku. 19 - metrowy krzyż waży 4,5 tony, do wmurowania go użyto 170 ton betonu.
 
Trzęsacz - ruiny kościoła. W 1331 r. budynek był położony 2 km od morza. Wraz z upływem czasu morze pochłaniało coraz większe połacie lądu. W 1853 r. dystans wynosił zaledwie 12 m., natomiast 30 lat później w roku 1868 budowla znajdowała się zaledwie metr od morza. W 1901 roku runęła pierwsza ściana. Ostatnie osunięcie nastąpiło w roku 1994. Do czasów współczesnych zachował się fragment ściany południowej.

I jak widać Niechorze.
Wracamy do Rewala. Na romantycznej alei zakochanych wita Mały Książę z Różą.
Klomb w kształcie serca zapowiada kolejną atrakcję.
 Na tablicy można poczytać wyznanie miłości w różnych językach.
Od tej romantycznej alei zakochanych odchodzi aleja róż, na której posadzono setki jej  odmian.
 Dowiesz się, co znaczą kolory róż,
 ile podarować, by wyznać uczucie
 Jak na miejscowość nadmorską przystało, jest pomnik rybaka, a nawet dwa.
 Dekoracja czyjegoś ogrodu.

I oczywiście kilka fotek morza.



 W miejscowym kościele na ścianie wisi przepiękny obraz czy ikona Chrystusa w cierniowej koronie.
Dziękuję za wytrwałość i dotarcie do końca wędrówki.