20 lipca pojechałam z PTTK - iem do Muzeum Porcelany w Miśni. Była tu produkowana pierwsza europejska porcelana. Zakład rozpoczął działalność na początku XVIII w. Porcelanę twardą, kaolinową wynalazł w Dreźnie w 1709 r. Jan Fryderyk Boettger. Zajmował się próbami zamiany pospolitych metali w złoto. Zyskał dzięki temu tak duży rozgłos, że nawet elektor saski, a zarazem król Polski - August II Mocny, uwierzył w jego umiejętności uzyskiwania złota i otoczył alchemika opieką. Złota Boettger nie zrobił, za to ofiarował królowi porcelanę, która przydała wielkiego splendoru dworowi. W 1710 r. król przeniósł fabrykę z Drezna do Miśni, dając początek sławnej na cały świat miśnieńskiej fabryce porcelany.
Oto fotorelacja.
|
król August II Mocny |
Porcelanę odlewa się w formie
lub kształty toczy na kole.
Pracownica nanosi poprawki
i dokleja precyzyjnie drobne elementy.
Gotowe produkty maluje się specjalną czarną farbą,
która po wypaleniu jest niebieska.
Maluje się też kolorami.
Przedmioty wypalane są w piecu i o kilka procent zmniejszają swoją wielkość.
|
Figurka po i przed wypaleniem. |
Cała produkcja jest ręczna. Znajduje się tu wiele ciekawych ekspozycji, jest także sklepik, w którym można nabyć porcelanowe bibeloty. Ceny w euro widoczne na niektórych produktach są bardzo przystępne.
- porcelanowe obrazy
A to niektóre eksponaty z muzeum.
I tak zwiedziliśmy muzeum. Dziękuję za wspólną wędrówkę.
Wspaniała wyprawa,dzięki Tobie i ja mogłam podziwiać te wszystkie cacka:)Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetna fotorelacja;) dziękuję. Uwielbiam taka piękną porcelanę...
OdpowiedzUsuńPorcelana piękna i jest na czym oko zawiesić.
OdpowiedzUsuńCo do przystępności cen,to chyba sprawa względna,bo jak dla mnie 350 euro za dzbanuszek,to mało nie jest.Oczywiście miśnieńska porcelana swoją wartość mieć musi,ale własnie z tej racji nie jest to produkt dla każdego;)
Piekna porcelana :) Patrzac sie na ceny balabym sie tam jechac z dziecmi :):) Suuper wycieczka :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie to zmniejszenie wymiarów figurki po wypaleniu :) ciekawe jaka jest temperatura w piecu :)
OdpowiedzUsuńCudowna porcelana,naprawdę nie można się nacieszyć-COŚ PIĘKNEGO.Pozdrawiam serdecznie.J
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałą fotorelację :) Porcelana jest cudna !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Prawdziwe cudeńka, nie mogę się napatrzeć:))
OdpowiedzUsuńPiękna podroż po muzeum. Uwielbiam porcelanę i piękne rzeczy. czy ty wiesz że Ja jestem z wykształcenia zdobnik ceramik. Pracowałam 35 lat temu w Porcelanie w Bogucicach zdobiłam porcelanę. Na facebooku w tle jest złocona porcelana to Ja ją malowałam. https://www.facebook.com/zofia.migas
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zosia i dziękuję za wizytę.