środa, 21 sierpnia 2013

strojnisia

 Przedstawiam lalę, która ma polecieć do dalekiej Australii jako prezent dla 10 - letniej panienki. Ma 42 cm wzrostu. Ma być zrobiona na szydełku i ubrana na czerwono.


Buciki zaakceptowała od razu, ale co do sukieneczek - kaprysiła, grymasiła, aby jej wciąż inną dać. Może taką ?
-  NIE !!!!!.
To zaczniemy  od wizyty u fryzjera.
 
 Jeszcze tylko wstążeczki we włosy i fryzura gotowa.

Teraz ubierzemy majteczki.



Ufff -  podobały się.
Może taką sukieneczkę?



 Nie!
A taką ?




 Dodam jeszcze sweterek.



Popatrz jak pięknie wyglądasz!
NIE chcę !
Moja cierpliwość pomału wyczerpuje się. Ma już tyle fatałaszków a wciąż niezadowolona.
Daję ostatnią szansę.


Dziergam kreację na szydełku.

Ozdobiłam kokardką.
Pantalonki tu nie pasowały, strojnisia dostała nowe gatki.

Nareszcie zadowolona !!! Siedzi  szczęśliwa oczekując wyjazdu. Żegnaj strojnisio, bądź radością dla swojej nowej pani!
Tak mnie wymęczyła, że zrobiłam się głodna. Może zjecie ze mną te pyszności?

Moja radość nie trwała długo. Strojnisia wymyśliła, że ubrana jest tylko na czerwono! Chce mieć inną sukienkę. Zaczęło się dobieranie włóczek do czerwonych bucików i kokardek. Najciekawiej wyglądało zestawienie żółto - czerwone. I powstała kolejna sukieneczka.
Pożegnanie z przyjaciółmi: Czerwonym Kapturkiem i Antosiem.
Ostatnie spojrzenie do lustra.
Popatrzcie jaka zadowolona!
Gotowa do drogi, ubranka zapakowane do kuferka.
Żegnaj kochanie, tylko nie płacz!
Pa, pa, pa......

17 komentarzy:

  1. Lala jest przecudna i ma tyle pięknych ubranek :) Ona tak pewnie grymasiła,bo wszystkie jej się podobały i nie wiedziała co wybrać :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W koronkowej sukience wygląda rewelacyjnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna lalunia! Przeczytałam calutki post z szerokim uśmiechem na buzi, bo przypomniało mi się przebieranie moich laleczek jeszcze z czasów dzieciństwa. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lalka jest po prostu powalająca ! Wygląda rewelacyjnie , a ubranka śliczne nie dziwię się ,ze grymasiła też bym nie bardzo wiedziała, które wybrać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna lala :) I jakie ma sliczne ubranka :) Nowa wlascicielka tak grymasila bo chciala miec ubranka na zmiane :):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wybredna :) Ale mi też podoba się najbardziej w ostatniej sukience :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na rozdanie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Laleczka jest cudna! Taka wesoła i ślicznie ubrana ! Nowa właścicielka będzie zachwycona!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też podejrzewam szeroki uśmiech na twarzy nowej właścicielki. Napracowałaś się ogromnie, żeby zadowolić kapryśnicę, a we wszystkim jej przecież ładnie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajna lalka, ubrana ze smakiem. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. :)Mimo,że panna jest kapryśna to mam do niej słabość:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne prace!
    Zapraszam też na mój blog: http://kufermarzen.blog.pl/
    Coś do poczytania, do pooglądania i nie tylko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczna laleczka :-)
    Zachęcam również na mój blog: http://serwetki-quillinq.blogspot.com
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękna ta lalka i ciuszki ma boskie))))
    Podziwiam i zazdroszczę ))))) talentu:-}
    Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i miłe słowa. Pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.