poniedziałek, 15 lipca 2013

żabka

Była sobie żabka mała re re - kum kum, re re - kum kum,
która mamy nie słuchała re re - kum kum bęc.
Na spacerek wychodziła i po skałkach się włóczyła.


Żabkę uszyłam z filcu wg własnego pomysłu ( radosna twórczość własna).

6 komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.