Ręce - otrzymaliśmy je, aby wejść w uczuciową więź z Matką Ziemią, z całym otaczającym światem i ludźmi żyjącymi wokół nas. Otrzymaliśmy je, aby pozostać w duchowym zdrowiu. Używane ręce rozjaśniają ducha. Wiedzieli o tym starzy mnisi sprzed stuleci i każdego dnia spędzali parę godzin na ciężkiej pracy na roli. Ręce wiążą ducha z tym, co na zewnątrz; stąd właśnie czerpie duch swój pokój, młodość i świeżość. Praca ludzkich rąk to najprostszy, najbardziej naturalny
i najskuteczniejszy środek uzdrowienia ludzkiego ducha!
Uszyłam literki odkrywające imię najmniejszej łapki za zdjęciu.
Długo myślałam, jak odwrócić A. Nic nie wymyśliłam. Odpowiedź znalazłam
Oto imię mojej malusieńkiej wnuczki:
Literki uszyłam z długimi wstążeczkami, aby można było na początku przywiązać je do łóżeczka. Marysia będzie przyglądała się, potem rodzice znajdą inne miejsce. Gdy Marysia znacznie podrośnie, wspólnie z rodzicami pobawią się tworząc z nich nowe słowa. Ja utworzyłam 37 wyrazów. Oto kilka przykładów:
Bawiłam się przy tym doskonale, co dopiero z dzieckiem.
Może komuś uszyć imię?
Literki są wysokie na 12 cm.
Śliczne te literki. Mają tyyle uroku.
OdpowiedzUsuńNiesamowite, podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUszyte imię wnusi pięknie się prezentuje. Pomysł z wykorzystaniem literek do zabawy i nauki wspaniały. Bardzo modne są teraz taki napisy w dziecięcym pokoju. Ślicznie Ci to wyszło a rodzice pewnie cieszą się z takiego pięknego upominku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
biernasia4.blogspot.com