piątek, 6 lutego 2015

Pachnące ptaszorki

Wszystko o czym dłużej rozmyślasz
przybiera coraz większe rozmiary.
Dotyczy to także kłopotów.
Problemy, którymi ciągle się martwimy, olbrzymieją.
Dlatego zamiast o nich myśleć,
zastanów się nad ich rozwiązaniem.

Chyba zaczynam tęsknić za wiosną, ciepłym słoneczkiem i śpiewem ptaków.
Oto moje pachnące ptaszorki. Dlaczego pachnące? Nóżki wypełniłam kwiatem lawendy. 
Przy potarciu pięknie pachną, a do tego są bajecznie kolorowe.



Radosnych dni, wypełnionych śpiewem ptaków.

11 komentarzy:

  1. Przesliczne :))) I do tego pachna suuper :) Milego Spokojnego Weekendu Ci Zycze !!! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne ptaszynki :) Ale dziś moją uwage przyciągneło motto z początku posta. Bardzo trafne :) :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. swietne kolorki ..radosne i wiosenne

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne :) Zastanawiałam się właśnie czemu pachnące, a tu taki pomysł :) super

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, kolorowe " ptasiorki " .

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne i pachnące super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne, kolorowe i aż mi szkoda, że nie mogę ich powąchać:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.