środa, 9 września 2015

Pola

 Przedstawiam Polę. Chyba pierwsza moja misia ubrana na niebiesko. 
Ubranka Poli są zdejmowane.
Pantalonki też, ale misia nie chciała zdjąć. Nie chciała świecić pupą. Wystarczy, że świeciło słoneczko.
Wykorzystała okazję, by powspinać się po drzewach.
I jak wam się podoba niebieska Pola?
Do zobaczenia! Pa pa.










6 komentarzy:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.